Standardy jakościowe
Chociaż w słowie „jakość” kryje się „ość”, a ości nie lubimy, to jakość jest dla nas priorytetem i oczkiem w głowie. Dlaczego? Nasze potrawy muszą być świeże, zdrowe i smaczne. Aby te trzy warunki zostały spełnione, wszystko powinno być dobrze zaplanowane i perfekcyjnie zrealizowane. To właśnie nazywamy dbaniem o jakość.
Kontrola dostawców
Wszystko zaczyna się od naszych dostawców. My stawiamy sprawę jasno – jeśli chcą z nami współpracować, muszą spełnić nasze standardy. Zanim jednak podejmiemy ostateczną decyzję o tym, czy dany surowiec trafi do restauracji, musimy go poddać twardym testom.
Najpierw nasi specjaliści od kreowania potraw sprawdzają, jak dany surowiec zachowuje się w kuchni. Jeśli zachowuje się dobrze, wysyłamy go do działu jakości, który bada czy wszystko z nim w porządku. Później możemy rozpocząć wstępne testy w wybranych restauracjach. To jest ostateczny egzamin praktyczny. Jeśli surowiec zda ten egzamin, wówczas trafia do elitarnego grona. Ważna informacja: większość oblewa.
Kontrola produktów
Wszystkie potrawy, od frytek zaczynając, a na łososiu norweskim kończąc, mają swoje instrukcje przyrządzania. W nich opisane jest dokładnie, krok po kroku, jak należy daną potrawę przygotować. Dzięki temu mamy pewność, że w każdym zakątku Polski nasi Goście otrzymają tak samo pyszne danie.
Ta pewność wynika z jeszcze jednej rzeczy. Wszystkie dania główne przygotowywane są bezpośrednio przed tym, jak tryumfalnie wjadą na ladę wydawczą, gdzie mają idealne warunki do ekspozycji i gdzie każdy nasz Gość może je zobaczyć. Musi się jednak spieszyć, bo żadne danie gorące nie zagrzeje tam miejsca zbyt długo. Maksymalnie dwie godziny - po tym czasie zostaje zutylizowane.
Kontrola restauracji
Standardy jakości, aby spełniały swoją rolę, muszą być stale kontrolowane. Bardzo lubimy poddawać się testom. Po pierwsze, mamy u nas w North Fish specjalny dział audytu. Tworzą go niezależni specjaliści, których zadaniem jest wyłapanie ewentualnych uchybień.
Drugim sposobem na sprawdzanie naszych procedur jest kontrola poprzez tajemniczych klientów. Oni wnikliwie sprawdzają, od strony klienta, czy wszystko działa prawidłowo. Możemy się pochwalić, że tym, że zostaliśmy ocenieni na 95%. Wynik robi wrażenie. Czy jest nam miło? Bardzo. Czy spoczęliśmy na laurach? Ależ skąd. Naszym celem jest 100%.
DBANIE O ŚRODOWISKO
Od zawsze dbaby o jakość oferowanych w sieci restauracji dań. Troszczymy się o to, by wykorzystywane do ich przygotowania surowce były dostarczane przez wiarygodnych oraz rzetelnych kontrahentów. Oprócz wysokiej jakości zależy nam również na pozyskiwaniu surowców ze źródeł liczących się z dobrem otaczającego środowiska.
W ramach tych działań podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z używania w swoich restauracjach całych jaj tzw. „trójek”, czyli pozyskiwanych od kur z chowu klatkowego, a także produktów ze składników otrzymywanych z takich jaj. Jednocześnie jesteśmy świadomi, że zmiana ta wymaga czasu, w związku z czym całkowite wyeliminowanie produktów, w których stosujemy składniki uzyskiwane z jaj z chowu klatkowego, nastąpi najpóźniej do 2025 roku.
Do tego momentu, zgodnie z przyjętymi założeniami, będziemy stopniowo wycofywać ww. produkty i wdrażać w ich miejsce takie, w których wykorzystywane surowce nie pochodzą ze źródeł budzących etyczne wątpliwości. Warto podkreślić, że powyższy proces już się u nas rozpoczął. Jedyne całe jaja, których używamy w naszych restauracjach, pochodzą od kur niosek hodowanych na wolnym wybiegu i nie planujemy tego zmieniać.